2010/08/30

Skandal

Wiecie co, to naprawdę jest żenada jakaś, która wkurwiła mnie do granic możliwości. Już nie chodzi o to, że cechuje mnie silne uzależnienie od portalu społecznościowego facebook, i że przez te 3 lata odkąd mam tam profil skrupulatnie zbierałam sobie tych moich ponad tysiąc trzystu znajomych, tylko kurwa o posrane zasady, które kłócą mi się z prawami człowieka w cywilizowanych krajach. Tak, zablokowali mi konto, ponieważ niektóre moje zdjęcia rzekomo były obraźliwe dla innych użytkowników. No żesz kurwa, ja pierdolę, przecież to moje konto jest, ok - te gołe cycki niekoniecznie bimbają z mojej klaty, ale przecież kogo to obraża i w jaki sposób? Cycki? Fiut śmiesznego ekshibicjonisty z chatroulette? A gdzie wolność słowa i przekazu? Amerykańska pruderia, faszyzm kurwa, te ich zasady zajebane. Wymyślili sobie. No powiedzcie mi, bo nie rozumiem, w jaki sposób piersi, kobiece piersi, mogą kogokolwiek obrażać? Czym? A goła klata męska? Przecież to też są cycki gołe wystawione na oczy każdego użytkownika. I co, i mój content dla obcych jest zablokowany. Więc najprawdopodobniej to któryś z tych moich ponad tysiąca trzystu znajomych zgłosił mojeniemoje treści jako obraźliwe. Gratuluje. Jak w lustro się gapisz na swoje cycki to też czujesz sie obrażony/obrażona? I do kogo wysyłasz zażalenie? Do Matki Natury, że cię w coś takiego wyposażyła?
Pal sześć ten profil, zawsze mogę sobie zrobić drugi, trzeci, a jak będzie trzeba to i pięćdziesiąty, ale GDZIE TA WOLNOŚĆ MYŚLI, SŁOWA I PRZEKAZU, KTÓREJ TAK PRZECIEŻ SIĘ BRONI I ŁAKNIE?

No comments: