2010/07/13

nie ma potrzeby

nie chce mi sie nic bo jest za goraco nie chce mi sie polskich znakow ani interpunkcji stosowac a jedynym plusem tego jest przyblizenie do debiutu jelinek jesli nikt nie czytal to zapraszam do lektury. klepie banie to tak jakbyscie czytali LSD. tancze i pije i pije i tancze a ona mowi do mnie dziwne rzeczy muzyka gra glosno jest i usmiech w reku szczescie tak blisko superman i mis cimcirimci razem sie bawia nie ma podzialow kazdy jest superbohaterem. chwilami moment ogolnego wszechobecnego pojednania jest jak zbiorowy orgazm niespodziewany i wykanczajacy a potem robi sie nudno i trzeba wprowadzic duzo zlych biopradow. mis cimcirimci olal jajko woli break dance lapiemy kontakt wzrokowy i juz jestesmy przyjaciolmi coz za przemila atmosfera zaraz dojdziemy piescimy sie nawzajem radoscia i miloscia jestesmy slodcy. nikt nie zazdrosci a wrecz biora z nas przyklad ale ja nie jestem dobra i nie chce zeby mis cimcirimci mnie swoim pojednaniem ekscytowal. dlatego odrywam wzrok spogladam w jej strone czy ma juz oczy zajete ryzykuje moge zniszczyc te orgie pozytywow zepsuc ale udalo mi sie mis cimcirimci w ekstazie sympatii zamknal oczy i nie zauwazyl a ona stoi patrzy mocno zaczepia sie spojrzeniem o mnie. czestujemy sie usmiechami na zmiane moj numer 1000 robi jej piramidalnie dobrze kieruje sie w moja strone jest przy mnie. gorace powietrze spocone dlonie mis cimcirimci uscisnal bolka ale lolek nie jest dobry lolek to zazdrosna sciema uderzyl misia. robin i batman sa bardziej rozwiezli. pobity mis cimcirimci lezy czerwony kapturek placze wilk chce ja zjesc hulk robi sie naprawde zielony. lapie ja za reke idziemy na gore i nasycamy sie zla energia zeby bardziej chcialo nam sie uprawiac milosc.

No comments: