tworzyć mogę tylko w złości, ale nie wkurwiaj mnie specjalnie, nawet jeśli tworzyć mogę tylko w złości. teraz nie jestem zła i nie wiem co mam napisać, a chciałabym, chciałabym bardzo napisać coś dobrego, przyjaznego dla oka, jakiś ładny splot literek, układający się w zdania złożone, śliczne, bogate w wyrafinowane słownictwo. takie odchamienie się za wsze czasy poprzez jedną, inteligentną i kulturalną notkę, żeby z czystym sumieniem minutę po opublikowaniu jej móc znów chamem być. niestety, nie jestem zdenerwowana ani zrozpaczona, więc nic z tego nie będzie. pozwalam sobie natomiast na usprawiedliwienie się samą chęcią do odchamienia i uważam, że czyści to mą kartę w tej kwestii. pozdrawiam bardzo serdecznie (ale nie ma nic za darmo)