2008/03/04

"chcesz mnie zgubić"

nie ogarniam dnia
i nie palę papierosów

który mamy dzisiaj? bo zgubiłam czas, przezwyciężyłam grawitację i zatrzęsłam czasoprzestrzenią. nie, nie rozdrabniam się. szaleję póki młoda, bo młodość to podobno radość, a nie tam frustracje, bóle krzyża i pryszcze. M.......................................szaleństwo na otwartej przestrzeni zamkniętej granicami naszych umysłów.
pole - nie mokotowskie, nie do popisu.

pole, gdzie harce i swawole.
bawisz się, wchodzisz, grasz w to?

nie wiem jak mam Cię nazwać
pomóż mi i w tym

czy za ten przeidalizowany stosunek do życia dostanę srogi wpierdol?

postawiłam pytanie, ty zafunduj mi odpowiedź

(w wołaczu) o! Egzystencjo

1 comment:

tempo said...

ja mysle, iz jestes wyrobem cukierniczym !