2009/09/26

For real

Niekochany nielubiany niechciany. Zakłamany obłudny dwulicowy. Brzydki szpetny niezadbany. Wczorajszy śmierdzący brudny. Ignorant tępy pusty. Interesowny przebiegły chytry. O to On! Homo sapiens verus. Jedyny taki najprawdziwszy wytworem naszych myśli. Nie ma autentyczniejszego lepszego modelu. Najautentyczniejszy w swoim zakłamaniu: On. Powstał z najciemniejszych zakamarków naszych głów oddycha kłamstwem łajnem syfem naszych wyobraźni. Dzień dobry mówię Jemu. Dlaczego On nie jest Nią zapytają fiuty a otóż dlatego że za bardzo lubię cycki. Dla równości pozbawię Go genitaliów będzie mu wygodniej pluskać się w krętactwach fałszach kantach. On nie rozumie jak się dzieje miłość nie wie nic na ten temat i ja nie wiem też. Nie ma tlenu skończył się wszyscy na raz przestajemy oddychać czy to koniec? Przestraszyła się migotka ruda suka na pewno ostra w łóżku wiem to od włóczykija. Tak że tak czy ktoś wie czy ktoś ma jakieś pojęcie jak to działa? I niech to będzie pytanie bez odpowiedzi gdyż albowiem ponieważ as much as i enjoy knowing this is the one and only thing ja nie chcę znać the answer for. Okay?